wtorek, 24 lutego 2015

Pierwsze danie - ZUPA POMIDOROWA z mlekiem kokosowym :)

  Naszła mnie dzisiaj ochota na pyszną, kremową zupę pomidorową :) A więc po krótkim namyśle wybrałam się do sklepu po składniki :) A więc potrzebujemy :

Zacznijmy od wywaru. Mój wywar nie był standardowy ( choć uważam, że można byłoby użyć do tego również standardowego wywaru jarskiego ) , ponieważ użyłam do niego : 
  • 2 połówek papryki ( czerwonej i żółtej )
  • 3 ząbków czosnku
  • połowę opalonej cebuli
  • połowę dużej marchwi 
  • sól 
  • liść laurowy
  • około 700 ml wody 
Wywar gotowałam standardowo do czasu, kiedy warzywa staną się miękkie. Następnie czas na pozostałe składniki :

  • 700 g przecieru pomidorowego ( użyłam przecieru w butelce, firmy Valfrutta ponieważ zawiera 99,7 % pomidorów ) 
  • 165 ml mleka kokosowego  ( mała puszeczka )
  • dziki ryż ( niestety, ze względu na to, że nie dostałam samego dzikiego ryżu kupiłam mieszany z ryżem Parboiled firmy Kupiec )
  • sól 
  • pieprz
  • cukier trzcinowy ( nierafinowany) 
  • natka pietruszki
Zwykle przyrządzam potrawy nieco bardziej ostre, ale w tym wypadku postawiłam na delikatność :) Ryż gotujemy we wrzącej delikatnie posolonej wodzie (choć tu już według uznania )
Do wywaru wlewamy przecier pomidorowy. Dodajemy cukru, aby zniwelować naturalny kwas, który posiadają pomidory. Zagotowujemy. Część odlewamy do kubeczka i mieszamy z mlekiem kokosowym. Następnie mieszaninę dolewamy do zupy. Przyprawiamy solą i pieprzem. Tu również według uznania. Nakładamy ryż, zalewamy zupą i posypujemy natką pietruszki. Przepis na szybki, smaczny i lekki obiad. 
Smacznego !



Coś na wstępie :)

Witajcie :)   Nazywam się Beata, mam 18 lat i uczęszczam do Technikum Gastronomicznego :)
Przeszłam na veganizm w listopadzie. Wcześniej byłam dłuższy czas wegetarianką, ale ze względu na szkołę, bałam się przejścia na vege :) Coż, szczerzę powiedziawszy nie żałuję :)
Odkąd przeszłam na veganizm, czuję się świetnie :) Nawet nie odczułam syndromu odstawienia, o którym często ludzie piszą :) Tak więc nie będę się tu więcej rozpisywać o mnie, do sedna :)
   Mój blog będzie blogiem kulinarnym :) Wszystkie przepisy są mojego autorstwa, bo jak już wspomniałam z moją szkołą łączy mnie pasja do gotowania. Postaram się, aby większość z nich była również bezglutenowa :) Za cel w najbliższym czasie postawiłam sobie również obliczanie kaloryczności moich dań, ale z tym jeszcze będziemy musieli trochę zaczekać :) Tak więc zapraszam do śledzenia i mam nadzieję, że moje przepisy będą Was -  moich czytelników inspirować ;)